Początek przygody ze wspinaniem łączyć się może z chwilowym przeciążeniem poznawczym. Jednym z wyzwań staje się opanowanie węzłów, które pozwolą wykonać podstawowe operacje. Aby je wykonywać solidnie, dobrze jest poświęcić kilka minut dziennie na trening – choćby z kawałkiem sznurka do bielizny.
Dla wspinacza, którego interesują przede wszystkim drogi wyposażone w stałe punkty asekuracyjne (ringi, spity, gotowe stanowiska), najważniejsze są trzy następujące węzły: